Erli Opinie: Czy To Bezpieczna Alternatywa dla Allegro? [Test 2025]

Erli opinie to temat, który coraz częściej pojawia się w dyskusjach o polskim e-commerce. Nie bez powodu – platforma rozwija się w zawrotnym tempie, notując wzrost aż 400% rok do roku. Liczby robią wrażenie: ponad 12 300 sprzedawców, milion produktów i blisko 5 milionów kupujących miesięcznie.

Polski rynek zakupów internetowych przekroczył już wartość 100 miliardów złotych. W tym krajobrazie Erli.pl próbuje zaznaczyć swoją obecność, kusząc sprzedawców niższymi prowizjami, a kupujących darmową dostawą od 79 złotych. Brzmi zachęcająco, szczególnie w porównaniu z dominującym Allegro.

Pytanie jednak brzmi – czy ta młoda platforma faktycznie oferuje bezpieczną i korzystną alternatywę? W tym teście sprawdzimy wszystko, co najważniejsze: od procesu zakupowego, przez bezpieczeństwo transakcji, aż po jakość obsługi klienta. Bez lukrowania rzeczywistości, za to z konkretnymi wnioskami.

Czym jest Erli i jak działa ta platforma

„Erli.pl postanowiło rzucić wyzwanie Allegro, oferując atrakcyjny pakiet usług dla sprzedających.” — Adam Ciesielczyk, Prezes Erli.pl

Erli.pl to stosunkowo młoda platforma zakupowa, która wystartowała w 2020 roku. Co ciekawe, jest to największy polski marketplace działający wyłącznie na rodzimym kapitale. Mówimy tu o naprawdę sporych liczbach – ponad 21 milionów produktów od 25 tysięcy polskich sprzedawców. Miesięcznie zagląda tu ponad 7 milionów użytkowników szukających okazji cenowych.

Historia powstania Erli.pl

Za projektem stoją dwie kluczowe postacie – Adam Ciesielczyk jako pomysłodawca oraz Piotr Śledź w roli inwestora. Cała historia zaczęła się we wrześniu 2019, kiedy wymyślono nazwę Erli.pl. Pierwszy sprzedawca pojawił się 16 stycznia 2020 roku, po wcześniejszych testach systemu.

Oficjalny start przypadł na marzec 2020, akurat w momencie wybuchu pandemii COVID-19. Twórcy platformy postawili sobie ambitny cel – stworzyć realną alternatywę dla dominujących graczy i wykorzystać rosnący potencjał e-commerce. Tempo rozwoju było imponujące – w styczniu 2021 działało tu 2248 sprzedawców, a we wrześniu już ponad 7000.

Dziś Erli.pl może pochwalić się bazą 2 milionów zarejestrowanych klientów, z czego 600 tysięcy dołączyło w tym roku. Wzrost GMV (wartość sprzedanych towarów) przekracza 130% rok do roku. Niezłe wyniki jak na młodą platformę!

Jak wygląda proces rejestracji

Założenie konta kupującego jest banalnie proste i co najważniejsze – darmowe. Nie ma znaczenia czy jesteś osobą prywatną czy firmą. Warto tylko zerknąć wcześniej do regulaminu.

Ze sprzedawcami sprawa wygląda nieco inaczej. Tu mogą działać wyłącznie firmy, nie osoby prywatne. Proces rejestracji wymaga wypełnienia formularza z danymi firmy (nazwa, adres, NIP) i przesłania dokumentów potwierdzających tożsamość oraz legalność działalności.

Sprzedawca ma 14 dni na dostarczenie papierów. Co istotne, każdy przechodzi przez dokładną weryfikację – to ukłon w stronę bezpieczeństwa kupujących.

Podstawowe funkcje dla kupujących

Według opinie Erli oferuje naprawdę sporo przydatnych rozwiązań. Na początek – wygodne wyszukiwanie w 12 głównych kategoriach. System filtrowania pozwala sortować oferty według ceny, popularności czy daty dodania.

Moim zdaniem najważniejszy jest Program Ochrony Kupujących. Jeśli coś pójdzie nie tak, można starać się o rekompensatę. Program działa przez 90 dni od zakupu i obejmuje sytuacje typu niedostarczona przesyłka czy brak zwrotu za anulowane zamówienie.

Do tego dochodzą wygodne płatności – można zapłacić nawet 30 dni później albo rozłożyć zakup na raty 0%. Fajną opcją jest też darmowa dostawa od 79 zł w ramach ErliPRO. No i wisienka na torcie – wszystkie produkty pochodzą od polskich sprzedawców.

Gdyby pojawiły się problemy, można skorzystać z systemu „Rozmowy ERLI„. Co ciekawe, jeśli sprzedawca nie odpowie w ciągu 48 godzin, automatycznie włącza się wsparcie zespołu Erli. Sprytne rozwiązanie!

Erli Opinie: Bezpieczeństwo zakupów

Bezpieczeństwo to temat, który spędza sen z powiek każdemu kupującemu online. Erli chwali się zaawansowanymi zabezpieczeniami, ale prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku. Sprawdźmy, jak to wygląda w praktyce.

System weryfikacji sprzedawców

Na papierze wszystko wygląda pięknie. Erli.pl współpracuje tylko z polskimi przedsiębiorcami i szczyci się „restrykcyjnym procesem weryfikacji”. Platforma twierdzi, że „nieustannie monitoruje jakość świadczonych usług”. Brzmi świetnie, prawda?

Rzeczywistość jest jednak bardziej skomplikowana. Erli Opinie użytkowników na Trustpilot przyprawiają o gęsią skórkę: „Platforma nie daje żadnego bezpieczeństwa swoim użytkownikom”. Inny kupujący dodaje bez ogródek: „Nikt z tej platformy poprawnie nie weryfikuje firm które sprzedają”. Mocne słowa, które dają do myślenia.

Ochrona danych osobowych

Tu Erli idzie na całość z deklaracjami – „pełna ochrona danych osobowych”, wykorzystanie informacji „jedynie w celu przetwarzania zamówienia”, „ciągła ochrona 24/7”. Standardy RODO? Oczywiście! Tylko że… szczegółów brak. W przeciwieństwie do konkurencji, platforma jest dość oszczędna w informowaniu o konkretnych technologiach zabezpieczających.

Co ciekawe, Erli opinie użytkownicy rzadko narzekają na kwestie związane z danymi osobowymi. Może to dobry znak, a może po prostu mają większe zmartwienia?

Metody płatności i ich bezpieczeństwo

BLIK króluje na Erli.pl – „co druga transakcja dokonywana na ERLI jest opłacana za pomocą kodów BLIK„. Do tego mamy klasyczny zestaw:

• szybki przelew PayU (sprawdzona opcja)
• płatność kartą (dla tradycjonalistów)
• Apple Pay i Google Pay (dla nowoczesnych)
• PayPo (dla niezdecydowanych)
• płatność za pobraniem (dla nieufnych)

Platforma chwali się „pełnym bezpieczeństwem płatności” i współpracą z „renomowanymi pośrednikami”. Od marca 2024 działa też „BLIK bez kodu” w siedmiu największych bankach. Ciekawostka – PayPo daje 30 dni na zapłatę bez dodatkowych kosztów, a „po udostępnieniu tej formy płatności, liczba porzuconych koszyków zakupowych spada średnio o 15-20%„.

Porównanie zabezpieczeń z Allegro

Tu zaczynają się schody. Allegro ma własne Allegro Pay, podczas gdy Erli korzysta z zewnętrznego PayPo. Portal Cashless celnie zauważa, że

„może mieć to wpływ na wygodę korzystania”.

Systemy ochrony kupujących? Są na obu platformach, ale użytkownicy Erli nie szczędzą gorzkich słów. Na Pepper.pl można znaleźć takie perełki: „Uwaga na tą stronę. Wogole nie chronią kupujących!!! Sprzedawcy robią tam co chcą”.

Erli broni się na Opineo.pl standardową formułką: „jako platforma nie odpowiadamy bezpośrednio za jakość przedmiotów”. Szczerze? Trochę słaba wymówka jak na platformę, która chce konkurować z największymi.

Podsumowując – zabezpieczenia na Erli.pl wyglądają nieźle w teorii, ale praktyka pokazuje sporo niedociągnięć. Allegro ze swoim wieloletnim doświadczeniem wciąż wydaje się bezpieczniejszą przystanią dla kupujących.

Asortyment i ceny – czy Erli.pl może konkurować z Allegro?

„Model jest prosty: niższe koszty – niższe ceny – większa sprzedaż – większy zysk dla sprzedawcy i większe zadowolenie konsumenta” — Adam Ciesielczyk, Prezes Erli.pl

Asortyment to prawdziwa pięta achillesowa młodych platform zakupowych. Erli próbuje wyróżnić się na tle potężnego Allegro, stawiając na polskich sprzedawców i kuszące ceny. Sprawdźmy, jak im to wychodzi w praktyce.

Dostępne kategorie produktów

Mówimy tu o ponad 10 milionach produktów od 12300 polskich przedsiębiorców. Całkiem nieźle, prawda? Asortyment podzielono na 12 głównych kategorii – od Domu i Ogrodu, przez Elektronikę, aż po Zdrowie. Każda ma swoje podkategorie, więc teoretycznie znalezienie wymarzonego produktu nie powinno sprawiać problemów.

Ale… jest pewien haczyk. Allegro szczyci się 250 milionami ofert, podczas gdy Erli ma ich „tylko” 17 milionów. Różnica jest kolosalna, szczególnie w elektronice. Przykład? W kategorii smartfonów znajdziemy ledwie 1137 pozycji, a wielu popularnych modeli próżno szukać. Trochę słabo jak na platformę z ambicjami.

Analiza cen tych samych produktów

Tu robi się ciekawiej. Portal Cashless.pl przeprowadził test cenowy i wyniki są… zaskakujące. Na pięć produktów, Erli wygrało w czterech przypadkach:

• Karma Rafi (800g): 7,12 zł vs 8,11 zł na Allegro (oszczędność prawie złotówka!)
• Cocolino (1,45l): 20,96 zł vs 21,93 zł na Allegro
• Herbata PG Tips: 11,18 zł vs 11,45 zł na Allegro
• Patyczki Zuzi: 4,71 zł vs 4,96 zł na Allegro

Ale nie wszystko złoto co się świeci. Dezodorant Adidas Ice Dive? 19,39 zł na Erli, a na Allegro tylko 13,29 zł. Galaxy S20 FE 4G i Amazfit GTX 2E? Na Allegro tańsze o odpowiednio 150 zł i 50 zł. Auć!

System promocji i rabatów

Erli próbuje nadrobić braki sprytnym systemem promocji. Aplikacja mobilna? „Wszystkie produkty TANIEJ!” – krzyczą bannery. Nowi użytkownicy mogą zgarnąć nawet 500 zł w kuponach. Nieźle!

Program ErliPRO oferuje darmową dostawę od 79 zł (u jednego sprzedawcy). Dla porównania, Allegro Smart daje próg 45 zł dla paczkomatów i 65 zł dla kuriera. Tu punkt dla konkurencji.

Platforma regularnie odpala akcje typu „NAJtaniej z ERLI”, a do tego można płacić później z PayPo (30 dni na namysł!). Widać, że Erli.pl się stara, choć do perfekcji jeszcze daleka droga.

Proces zakupowy i dostawy na Erli

Proces zakupowy to wizytówka każdej platformy e-commerce. Erli postawiło na prostotę, choć jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach. Sprawdźmy, jak to wszystko działa w praktyce.

Jak złożyć zamówienie krok po kroku

Sam proces jest banalnie prosty. Znajdujemy produkt, klikamy „Dodaj do koszyka” lub „Kup teraz„. Pierwsza opcja pozwala pozbierać więcej produktów, druga od razu prowadzi do finalizacji zakupu. Na końcu klikamy magiczny przycisk „Kupuję i płacę” i gotowe.

Ciekawostka – można kupować bez rejestracji, ale tylko przez stronę internetową, nie przez aplikację. W takim przypadku dostajemy kod weryfikacyjny na maila, ważny przez 15 minut. Trochę to kłopotliwe, szczególnie gdy spieszymy się z zakupami.

Dostępne metody dostawy

Tu sporo zależy od sprzedawcy – to on wybiera, jak będzie wysyłał towar. Lista przewoźników jest jednak całkiem przyzwoita:

• InPost (paczkomaty i kurier)
• DHL (z punktami odbioru)
• Poczta Polska
• DPD
• GLS

Fajną opcją jest możliwość zostawienia wiadomości dla sprzedawcy w polu „Wiadomość do sklepu„. Przydaje się, gdy mamy jakieś szczególne życzenia co do dostawy.

Czas realizacji zamówień

Każdy produkt ma podany orientacyjny czas wysyłki. Po złożeniu zamówienia dostajemy info mailem i w panelu Moje ERLI.

Standardowo czekamy 1-2 dni robocze od zaksięgowania płatności, albo od złożenia zamówienia przy płatności za pobraniem. Całkiem sprawnie, choć konkurencja potrafi działać szybciej.

Koszty przesyłki w porównaniu do Allegro

ErliPRO daje darmową dostawę od 79 zł – sporo więcej niż Allegro Smart (45 zł paczkomat, 65 zł kurier).

Roczny abonament? ErliPRO to wydatek 59 zł, Allegro Smart 59,90 zł. Niby podobnie, ale Erli czasem rozdaje roczny dostęp za darmo. Mimo to, wyższy próg darmowej dostawy to spory minus – użytkownicy wyraźnie preferują niższe progi Allegro.

Obsługa klienta i rozwiązywanie problemów

Obsługa klienta to prawdziwa pięta achillesowa Erli.pl. Teoretycznie wszystko wygląda pięknie – mamy procedury zwrotów i system rozwiązywania sporów. W praktyce? Cóż, Erli opinie użytkowników mówią same za siebie.

Procedura zwrotów i reklamacji

Na papierze wygląda to całkiem nieźle. Standardowe 14 dni na zwrot, a do tego sprytna opcja „Gwarancji Darmowego Zwrotu” za 1,99 zł. Bez niej trzeba zapłacić 12,90 zł za „ERLI Zwrot Paczkomat 24/7„. Drogo, szczególnie przy tanich produktach.

Sam proces zwrotu jest banalnie prosty – wchodzisz w szczegóły zamówienia, klikasz „Zwróć zamówienie” i gotowe. Żadnego drukowania etykiet czy wypełniania formularzy. Kasa powinna wrócić do 14 dni od otrzymania zwrotu przez sprzedawcę. Powinna… ale czy wraca?

Reklamacje? Standardowe 2 lata na zgłoszenie. Wystarczy użyć opcji „Zgłoś problem z zamówieniem” w panelu Moje ERLI. Proste jak drut, przynajmniej w teorii.

Jakość obsługi klienta według opinii z forum

Tu zaczyna się prawdziwy horror. Erli Opinie użytkowników przyprawiają o gęsią skórkę. „Na stronie brak kontaktu telefonicznego, na maile nikt nie odpisuje” – to jeden z łagodniejszych komentarzy. Inny użytkownik żali się: „od 4 dni nie mogę uzyskać odpowiedzi wysyłanej na adres pomoc( @ )erli.pl”.

Najbardziej bolesny temat? Zwroty pieniędzy. Czytając Erli opinie, Niektórzy kupujący musieli sięgać po środki prawne: „Erli wstrzymało wypłacanie środków na portalu oraz nie odpisuje na maila”. Brzmi jak koszmar każdego kupującego online.

Rozwiązywanie sporów ze sprzedawcami

Erli.pl próbuje ratować sytuację deklaracjami: „konsultant dołączy do rozmowy w ciągu kilku godzin”. Jest też Program Ochrony Kupujących z obietnicą rekompensat.

Ale użytkownicy są bezlitośni: „eRLI nijak nie wspiera klientów. Nie dajcie się nabrać na parasol ochronny kupującego (…) Nie liczcie że jak zostaniecie oszukani platforma Erli pomoże wam odzyskać pieniądze”. Mocne słowa, które dają do myślenia.

Moje doświadczenia z obsługą klienta Erli.pl przypominają trochę łowienie ryb w mętnej wodzie – nigdy nie wiesz, czy coś złapiesz. Czasem trafiasz na pomocnego konsultanta, ale częściej zostajesz sam ze swoim problemem.

Erli Opinie: Wnioski

Erli.pl to platforma z potencjałem, choć po kilku miesiącach testów mam mieszane uczucia. Z jednej strony widzę sporo plusów – niższe ceny na większość produktów, całkiem sprytny program ErliPRO i współpracę tylko z polskimi sprzedawcami. Brzmi nieźle, prawda?

Rzeczywistość jest jednak bardziej skomplikowana. Asortyment? Zaledwie 17 milionów produktów, podczas gdy Allegro ma ich 250 milionów. To przepaść! Do tego obsługa klienta czasami przypomina czarną dziurę – zgłoszenia wpadają i… cisza. Szczególnie przy zwrotach i reklamacjach użytkownicy gryzą paznokcie z nerwów.

Czy zatem warto? To zależy. Jeśli szukasz podstawowych produktów i nie przeszkadza ci dłuższe czekanie na odpowiedź w razie problemów – pewnie tak. Sam korzystam z Erli.pl przy mniejszych zakupach, gdzie ryzyko problemów jest niewielkie. Przy droższych produktach? Wolę sprawdzone Allegro.

Moja rada? Zawsze na Erli sprawdzaj opinie o konkretnym sprzedawcy. Porównuj ceny – czasem różnice są naprawdę spore. I najważniejsze – nie daj się zwieść samą ceną. Czasem warto dopłacić te kilka złotych za spokój ducha i pewność sprawnej obsługi w razie problemów.