Kto mieszka w Polsce, ten wie, że pogoda u nas to loteria. Rano leje, po południu wieje, a wieczorem czasem wychodzi słońce. Dlatego porządna wodoodporna kurtka to podstawa, żeby nie zmoknąć i nie zmarznąć. Na stronie polskiekasyno można znaleźć fajne pomysły, jak łączyć wygodę z dobrym wyglądem, a ja dziś opowiem, jakie kurtki najlepiej sprawdzą się w naszym klimacie.
Po co ci wodoodporna kurtka?
W Polsce deszcz to niemal codzienność, zwłaszcza wiosną i jesienią. Słyszałeś kiedyś, że w Warszawie czy Krakowie potrafi padać przez pół roku? No, może nie dosłownie, ale dane meteorologiczne pokazują, że opady mamy przez sporą część roku, a najwięcej od kwietnia do października. Dobra kurtka nie tylko uchroni cię przed zmoknięciem, ale też osłoni przed wiatrem, który u nas potrafi dać w kość.
Jakie kurtki masz do wyboru?
Na rynku jest masa kurtek wodoodpornych, każda na trochę inne okazje. Oto te, które najczęściej wpadają w oko:
- Kurtki z membraną
Takie modele, jak te z Gore-Texem, to prawdziwe perełki. Chronią przed deszczem, a przy tym „oddychają”, więc nie spocisz się, nawet jak zasuwasz pod górę. Idealne na wypady w góry albo rower. - Softshelle
Lżejsze, bardziej elastyczne, super na spacery czy do miasta. Deszcz im niestraszny, ale przy ulewie mogą nie dać rady. Za to są wygodne jak bluza. - Hardshelle
To już cięższy kaliber – na prawdziwe oberwanie chmury. Są mega wytrzymałe, choć mniej przewiewne. Jak planujesz survival w Bieszczadach, to coś dla ciebie. - Płaszcze przeciwdeszczowe
Eleganckie, długie, idealne do pracy czy na wieczorne wyjście. Nie zawsze mają kosmiczne technologie, ale wyglądają stylowo i deszcz im niegroźny.
Na co patrzeć przy zakupie?
Wybierając kurtkę, nie łap pierwszej lepszej z półki. Sprawdź kilka rzeczy:
- Wodoodporność: To się mierzy w milimetrach słupa wody. Jak ma powyżej 10 000 mm, to nawet ulewa ci nie straszna.
- Oddychalność: Ważne, jeśli dużo się ruszasz. Szukaj wartości powyżej 10 000 g/m²/24h, żeby nie gotować się w środku.
- Szwów i zamków: Muszą być uszczelnione, bo inaczej woda i tak się dostanie.
- Kaptur: Najlepiej regulowany, z daszkiem, bo wiatr w Polsce lubi zrywać kaptury.
- Kieszenie: Zamykane na zamek, żeby telefon czy klucze nie zamokły.
Marki, które warto znać
W Polsce mamy w czym wybierać. Zagraniczne marki, jak The North Face czy Columbia, robią kurtki, które wytrzymają wszystko, ale swoje kosztują. Z polskich firm polecam 4F – ich kurtki, na przykład model H4Z22-KUDN001, są porządne, a nie rujnują portfela. Campus też daje radę, szczególnie dla tych, którzy lubią wędrówki.
Jak dbać o taką kurtkę?
Żeby kurtka służyła lata, trzeba o nią zadbać. Większość można wrzucić do pralki, ale sprawdź metkę, bo niektóre wymagają specjalnego traktowania. Używaj delikatnych proszków, najlepiej do odzieży sportowej, i nie lej płynu do płukania – może zaszkodzić membranie. Po praniu psiknij kurtkę impregnatem, żeby znów odpychała wodę.
Gdzie kupować?
Kurtki wodoodporne znajdziesz w Decathlonie, Go Sporcie czy w necie. Na Zalando albo Answear jest spory wybór, a czasem trafisz na promocje. Outlety to też dobra opcja – markowe modele można dorwać za pół ceny. Jak lubisz polować na okazje, przejrzyj Allegro, ale uważaj na podróbki.
Krótko i na temat
Wodoodporna kurtka to must-have na polską pogodę. Nieważne, czy śmigasz po mieście, czy wspinasz się na Śnieżkę – dobra kurtka uratuje ci humor, gdy leje. Wybierz model, który pasuje do twojego stylu życia, i pamiętaj o pielęgnacji, żeby służyła jak najdłużej. Deszcz nas nie pokona!